Nie wiem, jak u Ciebie, ale u nas wyglądało to tak.
Sadzaliśmy dziecko na 15 minut (tu przypomina mi się powiedzonko: “nie ucz świni latać! Tracisz czas i wku… wkurzasz świnię.” 😀 Ale również, oswajaliśmy z nocniczkiem, czytaliśmy książeczki (nawet te “specjalne”, jak misio ściąga pieluszkę). Stwierdzaliśmy “no nie, po prostu nasze dziecko jeszcze NIE JEST GOTOWE”. Oczywiście tłumaczyliśmy, jak powinno się to robić, próbowaliśmy rozmawiać, używać sensownych argumentów i kilka innych bezsensownych rzeczy. 😉 Jeśli oglądałaś nasze Darmowe Fragmenty Kursu, to powinnaś już wiedzieć, dlaczego to nie ma sensu. (Jeśli nie, to zobacz tutaj).
Prosiliśmy i tłumaczyliśmy.
Nie przyznamy się do chłosty, tortur i zakuwania w dyby. ;p Presja to największy wróg, bo to dziecko musi chcieć zrobić “coś” do nocniczka. W innym razie, kiedy jest zestresowane wydzielają się hormony przeciwstawne do oksytocyny, która to odpowiedzialna jest za rozluźnianie zwieraczy… i dupa zbita i nocnik pusty. 🙂
Kiedy to wszystko zawiodło.
Znowu prosiliśmy, błagaliśmy na kolanach i płakaliśmy. Znasz to? Zrobisz wszystko, żeby zobaczyć choć jedną kropelkę na dnie nocnika. Niczym rolnik w czasie suszy, czy spragniony mędrzec przemierzający pustynię, błagający o choć jedną kropelkę deszczu. 🙂
To nie może być takie trudne!
Na tym świecie żyje ponad 7 miliardów ludzi! Zdecydowana większość załatwia się we właściwy sposób. Kiedyś, ktoś, jakoś musiał ich tego nauczyć! Przecież nawet Prezydenta, Papierza i gwiazdy Rock&Rolla ktoś musiał odpieluchować. 😀
Rady znajomych.
Pewnie tak, jak my – pytałaś swoich znajomych “jak to zrobiliście”. Robili to, co Ty. Byli wkurzeni, zaliczyli masę porażek ale teraz mówią: “wystarczy sadzać dziecko po obudzeniu, jedzeniu i czekać aż zrobi” albo “latem biegał bez gaci”. To tak, jakby zapytać “Jak naprawić silnik w samochodzie?” i uzyskać odpowiedź: “To jest łatwe. Wystarczy rozkręcić, wymienić część i skręcić.” Po tych radach czujesz tylko jedno. Wszystkim poszło tak łatwo, tylko ja mam problem. 🙁 Chyba jestem złym rodzicem.
Mieliśmy dość!
Wtedy podjąłem wyzwanie. Postanowiłem znaleść właściwy sposób.
Jak powstał kurs.
Przeszukałem chyba cały Internet! W polskim niestety niewiele znalazłem, więc wypłynąłem na wody międzynarodowe. Szukałem w książkach niań do wynajęcia, poradnikach, wyznaniach, opowieściach i historiach blogerów… Teraz więcej ode mnie, wie tylko Chuck Norris. 😀 Po miesiącu, z tych wszystkich możliwych metod (są nawet takie, gdzie od porodu nie zakłada się dziecku pieluchy 😮 ). Z wszystkiego, co obejrzałem i przeczytałem zrobiłem analizę, syntezę i destylację. Tak powstał nasz sposób, system, metoda, rozwiązanie (zwał, jak zwał). Co ważniejsze dla Ciebie – rozpocząłem testy laboratoryjne na materiale badawczym. Czyli po prostu sprawdziliśmy to na naszych dziewczynkach. Alicja 2.5 roku i Sara 1.5 roku. Okazało się, że działa!
Też jesteśmy rodzicami.
Dlaczego to takie ważne? Dlatego, że jesteśmy praktykami! W kursie nie znajdziesz zbędnego wymądrzania się i używania trudnych słów żeby podbić swoje ego. 🙂 Co ważniejsze, sam kurs stworzyliśmy tak, żeby ułatwić Ci jego przyswajanie. Jest to ponad 3 godziny nagrań. Wszystkie filmy są stworzone tak, abyście mogli oglądać lub tylko słuchać. Wiemy, że każdy rodzic ma ograniczony czas, dlatego możesz słuchać nagrań np. podczas karmienia lub gotowania. Zresztą, jeśli śledzisz nasz Fanpage na Facebook, to pewnie już nas trochę znasz. 🙂
Literatura poleca odpieluchowaywać dziecko między 18 a 30 miesiącem życia. Dlaczego nie wcześniej i nie później? Wpływa na to kilka czynników związanych z rozwojem dziecka, opowiadam o nich w poniższym nagraniu. My odpieluchowaliśmy nasze dwie córki jednocześnie. Sara miała dokładnie 17, a Alicja dokładnie 30 miesięcy i dlatego wyciągnęliśmy sporo cennych doświadczeń.
Czym jest nasz kurs.
Całą naszą wiedzę oraz doświadczenie zebraliśmy i nagraliśmy w postaci kursu VOD. Łącznie jest ponad 7 godzin nagrań! Wszystko podzieliliśmy na dwa moduły. Wygląd panelu od środka już pewnie znasz, po obejrzeniu darmowych materiałów, ale podsumowując.
Zawiera wszystkie niezbędne informacje, których potrzebujesz, aby odpieluchować swoje dziecko. W chwili, kiedy zakończyliśmy odpieluchowywanie dziewczynek usiedliśmy, dopracowaliśmy naszą metodę na podstawie naszych doświadczeń i stworzyliśmy progam kursu na podstawie przekazujemy Ci “co i jak” 🙂 Dowiesz się, kiedy zacząć, co robić w poszczególnych dniach / etapach oraz czego UNIKAĆ! Co, kiedy (i najważniejsze) w jaki sposób mówić do dziecka. Dodatkowo poznasz fajne metody zabawowe nauki nocnikowania, a to chyba jest kluczowe ze względu na oksytocynę, o której już wspominałem. 🙂
Jak sama nazwa mówi, są to nasze notatki, przemyślenia, nagrania “na gorąco” wszystko tworzone bez scenariusza i nagrywane podczas naszego procesu odpieluchowywania dziewczynek. Początkowo chciałem udostępnić tylko te nagrania, ale stwierdziłem, że ponad 6 godzin to za dużo. 🙂 Dlatego w module głównym znajdziesz skondensowaną wiedzę, a jeśli będziesz mieć ochotę, to możesz również zobaczyć nasze “potyczki”. 🙂 Jest to dodatek i jeśli cierpisz na brak czasu, co w przypadku posiadania więcej niż jednego dziecka, jest wysoce prawdopodobne. 😉 W takim przypadku, nie musisz oglądać nagrań z modułu Relacje Live. Moduł główny wystarczy, aby skutecznie zastosować naszą metodę. 🙂
Wolisz encyklopedie, gdzie jest 1000 zasad, czy może wolisz streszczenie na jednej kartce A4?
Każdy z nas jest trochę leniwy, więc oczywiście wybieramy kartkę A4. Jednak w dzisiejszym świecie nadmiaru informacji jedna kartka A4 kosztuje kilka stówek podczas gdy, Encyklopedia jest w internecie za darmo.
Każdy woli za darmo – prawda?
Jednak każdy wie, że nie ma nic za darmo. 😉 Co ważne, ta kartka A4, to niej jest jedna wyrwana strona z Encyklopedii. Jest to wiedza z 1000 stron, skondensowana do 1 strony. W dzisiejszym świecie płacimy za jakość. Za proces “destylacji” (tak, było kilka weekendów po drodze 😀 ) czyli filtrowania, sprawdzania i kondensowania wiedzy. Nam proces destylacji wiedzy i zbierania doświadczeń (popełnienia masy błędów), zajął kilka miesięcy i sprawił, że ta kartka A4 ma wartość kilku stówek. Więc jeśli sobie pomyślisz, ile czasu i pracy musisz poświęcić na znalezienie rozwiązania w Encyklopedii. Nawet, jeśli już znajdziesz, może okazać się, że nie jest ono skuteczne i trzeba sprawdzić kolejne. Tak było u nas przy odpieluchowywaniu, ale również w innych aspektach życia. Z pewnością Tobie również zdażyło się to nie raz. 🙂 Dlatego dobrze wiesz, że czasami warto zapłacić za “święty spokój”.
Gdybyś musiała (musiał) przemyśleć lub przedyskutować zakupu kursu ze swoim partnerem.
Rozumiem, my też ciężko pracujemy na kasiorkę i wspólne podejmujemy większość decyzji zakupowych – jest to rozsądne.
W takim przypadku przedstaw swojemu partnerowi obliczenia z poniższego akapitu: “Czy warto zainwestować?”.
Załóżmy, że masz tylko jedno dziecko i dzięki kursowi odpieluchujesz je tylko o miesiąc wcześniej.
Dziennie 5 pieluch razy 30 dni, to 150 sztuk. Najpopularniejszej marki będą kosztować około 100 zł.
100 zł w kieszeni, gdyby to był tylko miesiąc…
Teraz wyobraź sobie, że dzięki naszej metodzie odpieluchowaliśmy Sarę w wieku 1,5 roku.
Ze starszą córką Alicją, czekaliśmy do 2,5 roku, bo jeszcze nie znaliśmy tej metody.
Nie wiedzieliśmy, jak się do tego zabrać i czekaliśmy aż będzie gotowa… Rachunek jest prosty 12 miesięcy x 100 zł = 😉
Czy chcesz zaoszczędzić trochę kasy oraz przy okazji nerwów i frustracji podczas samego procesu odpieluchowywania?
A być może twój i dziecka spokój jest więcej warty, niż te kilka zaoszczędzonych stówek?
Sprawdzona metoda odpieluchowywania.
Moduł Główny Kursu
(3h Wideo)
+
Moduł Relacje Live
(6h Wideo)
Wartość: 200 zł
Rabat 51%
Aktualna Cena:
97 zł
*promocja “Urodziny Sary” trwa tylko do niedzieli 13.09.2019.
Więcej informacji o kuponie rabatowym znajdziesz -> tutaj.
Jeśli po 1 miesiącu nie będziesz mieć zadowalających efektów to, umówimy się na indywidualną darmową konsultację.
Jakby jeszcze było mało, dajemy 3 miesięczną gwarancję satysfakcji (czyli sukces w odpieluchowywaniu) lub oddajemy Ci 100% kasy.
Po pierwsze – dobrze wiesz, że jeżeli odłożysz decyzję na później, możesz już tutaj nie wrócić.
Po drugie – porwie Cię życie, pojawi się milion “ważniejszych” spraw, niż jakieś tam odpieluchowywanie dziecka…
Po trzecie – wydasz te pieniądze na kolejne paczki pieluszek!
KUP TERAZ
© 2019. Wszelkie prawa zastrzeżone I Polityka Prywatności I Polityka Plików Cookie I
Kontynuując używanie tej strony, zgadzasz się na używanie cookies i polityką prywatności. dowiedz się więcej...
Ustawienia plików cookie na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookie", aby zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia z przeglądania. Jeśli nadal używasz tej strony internetowej bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz "Akceptuj" poniżej, to wyrażasz na to zgodę.